Rzeźba podarowana przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa

Historia tego pomysłu sięga 2009 roku. Wtedy w kwietniu w ramach ogólnopolskiej akcji posadzono na skwerze dęby upamiętniające ofiary Zbrodni Katyńskiej z regionu świętokrzyskiego, a Stowarzyszenie „Kielecka Rodzina Katyńska" rozpoczęło starania, by postawić w tym miejscu pomnik. – Zaczęliśmy szukać odpowiedniego projektu i nastąpił taki szczęśliwy zbieg okoliczności. Wiceprezydent Kielc Czesław Gruszewski i Artur Hajdorowicz, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta, w pracowni Pawła Pietrusińskiego zobaczyli marmurową rzeźbę „Sen", która była własnością Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa – mówi Anna Łakomiec, prezes Stowarzyszenia „Kielecka Rodzina Katyńska". – Rzeźba miała według pierwotnych planów stanąć na cmentarzu polskim na Krecie, jednak po tragicznej śmierci w katastrofie smoleńskiej Andrzeja Przewoźnika, sekretarza Rady, te plany się zmieniły. Przedstawiciele miasta pomyśleli, że rzeźba pasuje do kieleckiego projektu i mogłaby do nas trafić. Tak też się stało – opowiada Anna Łakomiec.

„Sen"

Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa ostatecznie przekazała Stowarzyszeniu „Kielecka Rodzina Katyńska" rzeźbę z białego marmuru, wykonaną przez prof. Zemłę, do twórczego wykorzystania jej w budowie pomnika. Pomnik pomyślany jako „kamienny krąg pamięci" to praca wspólna prof. Zemły i jego ucznia Pawła Pietrusinskiego. Kieleccy radni na wykonanie w związku z tym niezbędnych prac na skwerze Pamięci Ofiar Katynia przekazali w 2013 roku kwotę 100 tys. zł.

„Bo nie można zakopać pamięci w dołach"

Zgodnie z założeniami realizowanego przez Urząd Miasta w Kielcach „Projektu kompozycji zagospodarowania przestrzeni skweru Pamięci Ofiar Katynia", centralnym elementem kompozycji, zlokalizowanej powyżej Dębów Katyńskich, będzie rzeźba „Sen". To głowa śpiącej kobiety, ze sznurem na szyi, której z przymkniętych oczu płyną łzy. Rzeźba ma wymiary 1,1 m x1,1 m i będzie ustawiona na symbolicznym kurhanie, w którym znajdzie się ziemia z Katynia.

Głowa ma być wkomponowana w krąg dwunastu surowych kamieni, wysokości od 1 do 3,5 m, pochodzących z kamieniołomu w Bolechowicach. Przez środek kompozycji będzie przebiegać biała marmurowa ścieżka na początku której będzie napis:

„Kamienie wołać będą".

Natomiast w centrum kręgu, na kamiennym ołtarzu zostanie wykuty cytat z poezji oo. Eligiusza Dymowskiego:

„Bo nie można zakopać pamięci w dołach".
 

Wizualizacja kamiennej kompozycji

Z kolei przy dębach katyńskich w ponaddwumetrowym bloku wapienia bolechowickiego będzie osadzona tablica memoratywna z ciemnoszarego granitu z wykutą kielecką listą 67 ofiar Zbrodni Katyńskiej. – Rzeźba symbolizuje ból kobiety, która jednak znalazła już ukojenie, wiedząc, co się stało z jej bliskimi i gdzie spoczywają. Dla Rodzin Katyńskich właśnie ten brak informacji o losach członków rodzin aresztowanych i wywiezionych na początku wojny w głąb ZSRR był ogromnie bolesny, a na te informacje Rodziny Katyńskie czekały kilkadziesiąt lat. Cieszymy się, że dramat ofiar Katynia i ich najbliższych doczekał się w Kielcach godnego upamiętnienia – mówi Anna Łakomiec.

Prace na skwerze powinny zakończyć się do końca marca 2014 roku.
 

 

    

    

Na początku lutego 2014 roku na skwerze Pamięci Ofiar Katynia odbywały się prace związane z realizacją projektu  (Fot. Anna Łakomiec)

Zobacz także na onet.pl (film)